The Empusium

ADAPTATION OF A NOVEL BY OLGA TOKARCZUK

dir: Robert Talarczyk

PLAY

Return
photo. Przemysław Jendroska

The Empusium

The arrival of a young patient Mieczysław Wojnicz to a health resort in Görbersdorf (now Sokołowsko) coincides with a mysterious death. Struck by the image of a dead body, Wojnicz quickly unveils another mystery: in the vicinity of the Guesthouse for Gentlemen, men regularly disappear in unexplained circumstances.

The arrival of a young patient Mieczysław Wojnicz to a health resort in Görbersdorf (now Sokołowsko) coincides with a mysterious death.  Is it a coincidence tough? Why are people here eager to discuss any other subject but the missing persons? What are the residents of the guesthouse for gentlemen afraid of? The young patient gingerly enters the territory claimed by men convinced of their own wisdom. After all, every encounter, always fuelled by the Schwärmerei liqueur, is an excellent opportunity to discourse at length about art or philosophy, and eventually – on the superiority of men over women. Meanwhile, gravestones at the local cemetery turn out to be eerily similar to one another. Perhaps each subsequent tirade is only an attempt to hide the fear of the mysterious power responsible for death which lingers in the air?  The clock is ticking, the woods surrounding the sanitarium become increasingly menacing, the first November full moon approaches, damp air is permeated by the stench of decay, and Wojnicz still does not know why all eyes (not only human) are on him… and why he keeps hearing that eerie voice coming from every nook and cranny. Did anyone else hear it? Where should you look to see the hidden face of the local landscape?

The theatrical adaptation of the first Olga Tokarczuk’s novel published after her Nobel Prize is an excellent opportunity to reflect on what we actually know about the world and what remains beyond the scope of our vision. Director and author of stage adaptations Robert Talarczyk reaches for “a health resort horror story” of the Nobel laureate to look where our most dormant fears lurk.


 

Co-producers:
Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach
STUDIO theatregallery in Warsaw
Jerzy Grotowski Institute in Wrocław

Partner:

Polskie Wydawnictwo Muzyczne PWM

PREMIERE:
12 May 2023 Teatr Śląski
19 May 2023 STUDIO theatregallery
23 June 2023 Jerzy Grotowski Institute

 

 

 

CREATIVE TEAM

ADAPTATION OF A NOVEL BY OLGA TOKARCZUK

“The Empusium”

ADAPTATION AND DIRECTION

Robert Talarczyk

MUSIC

Wojciech Kilar (arrangement Adam Wesołowski)

STAGE DESIGN, COSTUMES AND LIGHTING DIRECTOR

Katarzyna Borkowska

CHOREOGRAPHY

Kaya Kołodziejczyk

DRAMATURGY

Miłosz Markiewicz

VIDEO ART

Wojtek Doroszuk

ILLUSIONIST COACHING

Paweł Kwiecień

LITERARY CONSULTATIONS

Ryszard Koziołek

ASSISTANT DIRECTORS

Michał Piotrowski, Mateusz Worek

STAGE MANAGER

Aleksandra Śliwińska

Cast

Jakub Fret

Grzegorz Przybył / Marcin Gaweł

Dariusz Maj

Michał Piotrowski

Wiesław Sławik

Mateusz Smoliński

Krzysztof Strużycki

Marcin Szaforz

Artur Święs (nagranie video)

Mateusz Znaniecki

Reviews

Tomasz Miłkowski / Tygodnik Przegląd

„Empuzjon” na scenie nie jest aż tak mroczny, jak w powieści – cóż, zawsze większe wrażenie czyni niedopowiedzenie, choć trzeba przyznać, że zarówno dekoracja, jak i oprawa muzyczna i aktorsko wycyzelowane postacie budzą uznanie. Kto wie, może to nawet najlepsza adaptacja teatralna prozy Tokarczuk, a na pewno jedna z lepszych prób przełożenia jej prozy na teatr. Czytaj więcej...

Witold Mrozek / Gazeta Wyborcza

Spektakl w reżyserii Roberta Talarczyka jest zwarty, konsekwentnie posuwa się do przodu, od jednego skondensowanego obrazu do kolejnego.(..) To solidna robota, mimo pewnych przesunięć względem oryginału bardzo mu wierna – a zarazem dość klasyczna w stylu. Czytaj więcej...

Małgorzata Klimczak / Dziennik Teatralny

To na pewno pomysłowa inscenizacja, w której silni i pewni siebie bohaterowie okazują się słabi, a ci uznawani za słabych ostatecznie odnoszą zwycięstwo, przedewszystkim moralne. Tajemnica, którą nosi Wojnicz, ostatecznie okazuje się jego siłą. I mimo zła i grozy, która nam towarzyszy, ja uważam ten spektakl za pokrzepiający serca. Czytaj więcej...

MAGDALENA FIGZAŁ-JANIKOWSKA / teatralny.pl

Oglądamy zatem prawdziwy „horror przyrodoleczniczy” ze wszystkimi wyznacznikami tego osobliwego gatunku: mrocznymi, bladymi twarzami kuracjuszy, grozą nieokiełznanej przyrody, doświadczanej dzięki efektom wizualnym i dźwiękowym, wyzwalającą utajone żądze halucynogenną nalewką Schwärmerei, zjawami o osobowych i bezosobowych kształtach, wreszcie z budującą napięcie muzyką Wojciecha Kilara (...). Sceniczny obraz Görbersdorfu momentami wydaje się bardziej tajemniczy i niebezpieczny niż ten w powieści. Przede wszystkim jednak jest bardziej namacalny, sensualny, wciągający. Czytaj więcej...

Magdalena Nowacka-Goik / Dziennik Zachodni

Niewątpliwie zaletą spektaklu jest jego strona wizualna. Co istotne, w dużej mierze odpowiadają za nią kobiety. A istotne m.in. dlatego, że to spektakl, którego bohaterami są mężczyźni, ich strachy, także (a w zasadzie przede wszystkim) przed kobiecym pierwiastkiem. Mężczyźni próbują oczywiście zwalczyć te obawy ironią, cynizmem, filozofią, racjonalizmem itp. A nie tłem tych rozpaczliwych prób, ale warstwą dominującą jest scenografia, kostiumy, reżyseria świateł - autorstwa Katarzyny Borkowskiej oraz choreografia, którą stworzyła Kaya Kołodziejczyk. Plus męskie spojrzenie Wojtka Doroszuka (wideo-art). Czytaj więcej...

Krystian Węgrzynek / ślązag.pl

Możliwe, iż da się oglądać Empuzjon jako dreszczowiec w stylu retro. Można by wtedy przyglądać się historii studenta-suchotnika ze Lwowa, który ma stać się ofiarą seryjnego mordercy. Można by koncentrować się na śledztwie prowadzonym przez kuracjusza Waltera Fromma (świetny Dariusz Maj). Można dać się ponieść atmosferze narastającego przed kolejną planowaną zbrodnią przerażenia, ale… twórcy przygotowali dla nas o wiele więcej. Zagadka kryminalna jest tylko pretekstem do podjęcia znacznie ciekawszego dochodzenia, dochodzenia do prawdy o ludzkiej naturze. Czytaj więcej...