Jan Dobkowski, Mój statek – Moja zjawa, akryl na płótnie, 1989
Jan Dobkowski, znany z bogatego języka wizualnego, w obrazie „Mój statek – moja zjawa” sięga po abstrakcję pełną koloru i rytmu, aby zbudować przestrzeń, która działa jak optyczna iluzja. Zestawienie wielobarwnych pasm i punktów przypomina fragmenty kodu, świetlną grę lub migotliwe odbicia na wodzie. Tytuł pracy nasuwa skojarzenia z podróżą – zarówno fizyczną, jak i metaforyczną – sugerując, że statek oraz zjawa mogą być symbolami poszukiwania tożsamości czy marzeń. Kompozycja obrazu, podzielona na dwa trójkątne pola, zdaje się ukazywać dwie równoległe rzeczywistości: rytmiczne, powtarzalne motywy tworzą wrażenie muzyczności – obraz „gra” przed widzem, wciągając go w swój wewnętrzny puls.
Twórczość Dobkowskiego, zakorzeniona w tradycji abstrakcji, oscyluje między tym, co organiczne, a tym, co geometryczne. W „Mój statek – moja zjawa” artysta wydaje się pytać: gdzie kończy się rzeczywistość, a zaczyna iluzja? Czy forma jest w stanie uchwycić ulotność zjawiska, czy pozostaje jedynie jego symbolem?
Obraz Dobkowskiego zachwyca wizualną intensywnością, odwołuje się do organicznych, naturalnych form i pulsującej, życiodajnej energii świata przyrody. Otwiera przestrzeń do refleksji nad granicami marzeń i pamięci i do osobistej podróż, której cel – jak zjawa – jest jednocześnie bliski i nieuchwytny.
Natalia Andrzejewska