Józef Szajna „Ślady”, 1972–1982, technika własna
W naszej kolekcji znajduje się niezwykła, wieloelementowa instalacja Ślady, autorstwa Józefa Szajny (1922–2008) twórcy teatru narracji plastycznej, scenografa, reżysera teatralnego, wielodyscyplinarnego artysty sztuk wizualnych i jednej z najważniejszych postaci dla historii Teatru Studio. Ślady to zespół rekwizytów, manekinów i obiektów, które brały udział w environment Reminiscencje oraz w Replice – wielokrotnie przekształcanym działaniu na pograniczu teatru i performance. Wciąż zmieniając swój kształt, jako autonomiczne przedstawienie, grana była w Teatrze Studio w Warszawie do 1986 roku. Zintegrowany, wizualny eksperyment stawał się źródłem kolejnych, budowanych przez artystę, aranżacji przestrzennych. W 1982 roku jedna z takich aranżacji trafiła do zbiorów sztuki Galerii Studio pod nazwą Ślady.
Przeskalowane buty, monstrualne kukły, drewniane, płaskie sylwety przypominające tarcze strzelnicze, porzucone dziecięce zabawki – bączki, koła rowerowe… Ułożone na wysokich regałach magazynu dzieł sztuki są tylko wspomnieniem legendarnego spektaklu Szajny. Te artefakty nieoczekiwanie ożywają, wystawione w Galerii Studio, pod dotknięciem Ireny Jun, aktorki Teatru Studio, pamiętającej początki tworzącej się na oczach publiczności Repliki. Jej partnerką sceniczną była Niebieska, kukła okaleczonej kobiety w brudno-błękitnym drelichu, z której ust wystaje rura odkurzacza. Irena Jun dotyka jej dłoni a po chwili wyjmuje jej z kieszeni małe lusterko, o istnieniu którego żadna z nas wcześniej nie wiedziała, dając nam do zrozumienia, że życie dzieła sztuki zależy wyłącznie od uwagi i zrozumienia go przez widza.
Ślady wynikały ze spektaklu, ale też stawały się jego źródłem. Przenikają je echa II Wojny Światowej i osobistych doświadczeń twórcy: więźnia obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Buchenwaldzie. Wielowarstwową tożsamość Śladów zbudowały historia oraz zmieniający się charakter i funkcja tej przestrzennej kompozycji. To przykład dzieła, którego wielowarstwową tożsamość zbudowały historia, odmienne konteksty kulturowe, ale też zmieniający się charakter i funkcja.
Natalia Andrzejewska