W wydanym w 1962 roku manifeście literackim poświęconym zadaniom fantastyki rozumianej jako gatunek literacki „Which way to inner space” James Ballard pisał, że największy postęp, jaki przyniesie najbliższa przyszłość, nie wydarzy się na Księżycu, Marsie, czy w przestrzeni międzygalaktycznej, lecz na Ziemi. To jej wewnętrzny kosmos powinien stać się polem poszukiwań naukowych i artystycznych eksploracji. Według autora Kraksy jedyną obcą planetą, jaka istnieje jest Ziemia. Pisarza interesował jednak nie tyle świat zewnętrzny, ile jego projekcje tworzone w ramach wewnętrznych ludzkich procesów psychicznych. Inspirując się prozą Jamesa Ballarda chcemy otworzyć myślenie o naszej osobistej biografii w perspektywie zmian cywilizacyjno-technologicznych. Owego wielkiego przełomu, profetycznie zapowiadanego przez pisarza, którego skutków w ciągu ostatnich dziesięcioleci doświadczaliśmy i których wciąż doświadczamy. Czym w tej perspektywie staje się nowa futurologia? Jak fantastyka może nam pomóc w myśleniu o przyszłości, skoro życie na Ziemi staje się projekcją lęków na niespotykaną dotychczas skalę?